Dlatego gram w LotRO, w braterstwie średnia wieku będzie oscylowała w granicach ~25. Gra jest F2P, ale żeby się z niej cieszyć wypadałoby kupować konto VIP co miesiąc, do tego dodatki + TP(item shop coinsy). Dzieciaków na to nie stać, chociaż sam content F2P ich przyciąga
Offline
Zrobił się mały offtop. Wsystkich chętnych do rozmowy na temat systemów płatności zapraszam tutaj: http://www.mmorpg.pun.pl/viewtopic.php?pid=417#p417
Offline
Odbijając od samych sytemów, a odpowiadając na posta kolegi - sorry, mnie gra, która wymaga zakupów w IS zniechęci od razu. Jestem młoda, nie mam rodziny, ale też nie jestem w stanie wydawać kasy na grę (już wolę iść do teatru).
Głupia stałość jest ulubieńcem ciasnych umysłów.
– Emerson
Offline
Spróbuje co nieco napisać o Vindictusie dla Was, z racji że gram w niego sporo, wiedzę mam bardzo dużą o tym tytule, a temat jest jakby nie patrzeć kontrowersyjny dla wielu ludu, którzy próbowali do niego podejść lub zamierzają.
Offline
Rakson, Ty jesteś urodzonym Polakiem czy przyjechałeś do nas? Czasami dwa razy muszę przeczy muszę przeczytać to, co napisałeś xD
Vindi nie jest kontrowersyjny. Vindi się wypalił.
Głupia stałość jest ulubieńcem ciasnych umysłów.
– Emerson
Offline
Vindi się nie wypala, bo co "chwila" dochodzą nowe patche, zmiany w klasach, nowe dungi, cały czas się kręci . I tak wiem, mój język jest skomplikowany, łatwiej jest mi pisać po angielsku niż po polsku .
Offline
Faktem jest, iż Vindictus wypuszcza dość często patche/większe update'y, jednak prawdą też jest, że nie przybywa do gry zaskakująco wielu graczy. Pomimo tego gra jest warta poświęcenia jej trochę czasu. Mi gra się wręcz genialnie
Offline