Utworzyłem wątek ze względu na malutki offtop który raczył wkraść się w jednym z tematów na forum.
Proponuję powstrzymywać się od seksistowskich odzywek które będą odpowiednio wynagradzane
Offline
Traktory na kobiety , a gotujących panów niestety jest niewielu. Jak dla mnie macie, drodzy panowie, o wiele lepszy zmysł smaku, dzięki czemu golonka i inne ciężkie potrawy w Waszym wykonaniu są królewskie.
Offline
Coś w tym jest, bo mój chłop też nie stroni od kuchni i gotowania. Ale może to dlatego, że na Zachodzie jednak nieco bardziej liberalnie wychowuje się dzieci i nie ma podziału na typowo męskie i kobiece czynności (co akurat uważam za plus). Jednak takie partnerstwo ma również swoje gorsze strony - przepuszczanie w drzwiach czy typowe "Daj, poniosę" nie jest tam tak powszechne, jak w Polsce.
Offline
A mój chłopczyk jest parszywym leniem i nie chce nawet obierać ziemniaków na swoje ulubione placki ziemniaczane. Ba! On nawet nie pamięta składników
Ja umiem jeździć traktorem I lubię gotować. I, uwaga! Lubię sprzątać. I w ogóle
Głupia stałość jest ulubieńcem ciasnych umysłów.
– Emerson
Offline
Przyznam się, że nie umiem gotować. Wielokrotnie próbowałem, ale nic. Po prostu wyczucia smaku nie mam, wiem czy coś jest dobre, ale sam takiego nie jestem w stanie przyrządzić Chociaż jakieś tam zupy, schabowe, pulpety, sosy z kluskami to w sumie potrafię - może jest jeszcze nadzieja Babcia mnie nawet kiedyś pierogi i uszka nauczyła robić, co prawda Jej wyrobów nikt nie przebije
Ostatnio edytowany przez Simeonus (2014-01-17 06:01:54)
Offline
Czy ja wiem, w dzisiejszych czasach jeśli facet powie w jakimś gronie, że lubi gotować to na twarzach maluje się wyraz taki "Wat wat?". Z kolei ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego ani niezwykłego, ba, nawet sam od czasu do czasu lubię coś sporządzić, głównie z kuchni włoskiej i japońskiej :'D.
Offline